czwartek, 30 lipca 2015

29 lipca - Obóz Larpowy i Renegaci

Uwaga list!

Droga mamo, tak dawno Cię nie widziałam. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku.
Ja bawię się świetnie.
Dzisiaj mieliśmy kolejny dzień pełen wrażeń. Rano moja koleżanka Edyta poprowadziła rozgrzewkę, na której tańczyliśmy "belgijkę " i "makarenę".
Chyba pierwszy raz nikt nie spóźnił się na poranną zbiórkę. Później Mistrz Chochlik wraz z Mikołajem, Gosią i Rafałem poprowadził sesje RPG.
Dziś grałam pierwszy raz i naprawdę wciągnęło mnie to, po powrocie do domu namówię kolegów na to by również spróbowali.
Po obiedzie odgrywaliśmy LARPa w klimacie Zwiadowców. Jaka szkoda, że nie mogłaś tego zobaczyć. Wszyscy mieli piękne stroje i bardzo wczuli się w role. Na dworze królewskim pojawiło się wiele sytuacji pełnych intryg, stąd też zakończenie larpa było zaskakujące. Na larpie panowała świetna atmosfera, nawet deszcz nie mógł popsuć nam zabawy i dobrego humoru.
Po udanym larpie, zmęczeni padliśmy w swoich pokojach, niektórzy jednak jeszcze zagrali małe sesje RPG...

Całują Oliwia, Edyta i Gosia

Renegaci udali się do wsi Jarosławiec by dowiedzieć się  ruchach nieprzyjaciela i zyskać informację od wtyczek. Spodziewali się, że mogą natknąć się na Genoweńczyków, więc starali się wtopić w tłum i niezauważenie dotrzeć do celu. Niestety nie do końca misja przebiegła zgodnie z planem, wróg okazał się groźniejszy i kilku zwiadowców zostało rannych.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz