sobota, 22 sierpnia 2015

W Arkadyjskim Lesie ...- 21 sierpnia 2015

Ciepłe promienie słońca otuliły delikatnie korony arkadyjskich drzew. Zmotywowani tym widokiem ruszyliśmy na rozgrzewkę i śniadanie. Następnie, chcąc wykorzystać niesamowitą pogodę, ruszyliśmy nad wielką wodę. Tam, opłukując swoje stopy chłodnym nurtem Bałtyku, bawiliśmy się wspólnie z mistrzami, wzięliśmy udział w zapasach i grach plażowych... było gorąco! Po południu, po wcześniejszym obiedzie, poznaliśmy razem z mistrzem sztukę kartografii i rysowania map. Poszło nam naprawdę dobrze! Wieczorem, zaraz po kolacji otrzymaliśmy dwa listy. Oba wysłała do nas księżniczka Cassandra! Okazało się, że śmiali rabusie zrabowali jej cenny naszyjnik. Ruszyliśmy w pościg za zbójcami, kierując się podpowiedziami pozostawionymi przez Uzdrowiciela. Dotarliśmy na plażę, a tam udało nam się odzyskać ten cenny przedmiot. Okazało się, że skradła go grupa rabusiów, która obozowała sobie na plaży. Szybko wróciliśmy do Arkadyjskiego Lasu i zgodnie z poleceniem na liście, oddaliśmy naszyjnik do chaty Uzdrowiciela. Jak wielkie było nasze zaskoczenie, kiedy odnaleźliśmy tam obiecane nam artefakty. Jesteśmy coraz bliżej rozwikłania zagadki skradzionych insygniów władzy....

korpus Serce Lasu



Akademia Fantasy i Warsztaty Digital Paintingu  21 sierpnia 2015 r.

Dziś porzuciliśmy stylistykę fantasy. Stylizacja naszej modelki stała się inspiracją do powstania prac science fiction. Dzisiejszy temat – Łowca Androidów – był pretekstem do ćwiczeń nad różnicowaniem materii i budowaniem otoczenia. Po południu nie zabrakło wykładów o teorii koloru, kole barw i postprodukcji. Ćwiczyliśmy też jak namalować wybuch w photoshopie. Dużo frajdy sprawiło też ćwiczenie zatytułowane „Polowanie na mutanty”.

Wczorajszego dnia drużyna siedmiu wspaniałych zeszła w głębokie podziemia wieży, zdawałoby się po raz ostatni. . Zdołali nawet porozumieć się z miejscową watahą wilkołaków. Tylko wieża wyciąga ku nim swe popękane mury, przyzywając...
Pierwsze komnaty przeszli bez większych problemów, odkrywając grobowiec kogoś ważnego, potem dotarli do głównej sali małego kompleksu, otwierając ją trzema złotymi skarabeuszami...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz