Raport patroli zwiadowczych
My adepci jesteśmy zawsze
najlepsi. Dziś jest pierwszy dzień naszej przygody.
Wstaliśmy bardzo wcześnie
by powitać nowy dzień naszej przygody.
Gdy wstaliśmy szybko się
przygotowaliśmy i zeszliśmy na zbiórkę. Po zbiórce mieliśmy
energiczną rozgrzewkę. Gdy zakończyliśmy rozgrzewkę zjedliśmy
pyszne śniadanie. Następnie mieliśmy pół godziny przerwy. Gdy
wypoczęliśmy zrobiliśmy: hymn, okrzyk, nazwę i flagę drużyny.
Przedyskutowaliśmy z całą
grupą, że nazwiemy naszą grupę: Mroczne Cienie. Gdy skończyliśmy
nasze zajęcia poszliśmy bawić się na boisku. Bawiliśmy się
świetnie, graliśmy w murarza, berka i zbijaka. Po świetnej zabawie
poszliśmy na obiad. Po obiedzie poszliśmy do lasu budować szałas.
Nasz szałas nazwaliśmy Wioską Ognistego łuku. Robiliśmy również
konkurencje z Pingwinami.
Potem zjedliśmy kolację i
poszliśmy na plażę, na gry integracyjne. Przeciągaliśmy linę i
bawiliśmy się w dżdżownicę, pokonaliśmy tor przeszkód i wijącą
się wieżę.
Raport adeptek ze Szkoły
Zwiadowców : Kaja i Julia
A co u AGENTÓW pingwinów?
Szefowa: Kto gada?
Szeregowy...: Nie wiemy Szefowo, bo ciemno!
Szeregowy Patyk: I znów wszystko na mojej głowie!
Szefowo! Oddział agentów: szeregowy Patyk, szeregowy Mech, szeregowy Szeregowy, szeregowy Maciek, szeregowy Szyszka, szeregowy Kot, szeregowy Ninja, szeregowy Mort, szeregowy Cukierek, szeregowy Cegła, gotowi do manewrów taktycznych!
Hymn: JESTEŚMY GŁODNI!, okrzyk; JESTEŚMY GŁODNI!, nazwa drużyny: TAJNIAKI ROZRABIAKI, flaga: RICO RZYGA DYNAMITEM!
WIĘCEJ ZDJĘĆ NA: https://picasaweb.google.com/108283886061529096390/ObozyLetnieWJarosAwcu11Lipca2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz