sobota, 11 lipca 2015

11 lipca - z życia obozowiczów

Lordzie Dowódco! Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy od rozgrzewki oraz śniadania. To wszystko miało nas przygotować do ciężkiej pracy, jaką było odbudowanie głównej siedziby Nocnej Straży. Udało nam się uprzątnąć zgliszcza Czarnego Zamku oraz wznieść konstrukcję nowej siedziby. Mamy nadzieję, że już niedługo zagościmy tam na dobre. Wieczór zaś przyniósł nam wspólną zaprawę przy konkurencjach drużynowych, oraz nocną przysięgę, która zwieńczyła początek naszej wspólnej przygody! Nowy oddział Nocnej Straży!

Dzień 1 W dzisiejszym magicznym dniu działo się wiele niesamowitych rzeczy, chociaż my, Renegaci dowiedzieliśmy się, że zostaliśmy wygnani z Araluenu. Dostaliśmy nowe symbole naszego utajnionego teraz korpusu, które sami robiliśmy. Były to magiczne bransolety. Przystąpiliśmy następnie do tworzenia naszej nowej nazwy, flagi oraz okrzyku bojowego. Po odpoczynku udaliśmy się w podróż do lasu aby zbudować nasze obozowiska. Po kolejnym posiłku, jakże pysznym wybraliśmy się wspólnie, aby lepiej się zapoznać. Współpraca minęła wyjątkowo szybko. Potem udaliśmy się by złożyć uroczystą przysięgę w bardzo klimatycznym otoczeniu.

Raport patroli zwiadowczych

My adepci jesteśmy zawsze najlepsi. Dziś jest pierwszy dzień naszej przygody.
Wstaliśmy bardzo wcześnie by powitać nowy dzień naszej przygody.
Gdy wstaliśmy szybko się przygotowaliśmy i zeszliśmy na zbiórkę. Po zbiórce mieliśmy energiczną rozgrzewkę. Gdy zakończyliśmy rozgrzewkę zjedliśmy pyszne śniadanie. Następnie mieliśmy pół godziny przerwy. Gdy wypoczęliśmy zrobiliśmy: hymn, okrzyk, nazwę i flagę drużyny.
Przedyskutowaliśmy z całą grupą, że nazwiemy naszą grupę: Mroczne Cienie. Gdy skończyliśmy nasze zajęcia poszliśmy bawić się na boisku. Bawiliśmy się świetnie, graliśmy w murarza, berka i zbijaka. Po świetnej zabawie poszliśmy na obiad. Po obiedzie poszliśmy do lasu budować szałas. Nasz szałas nazwaliśmy Wioską Ognistego łuku. Robiliśmy również konkurencje z Pingwinami.
Potem zjedliśmy kolację i poszliśmy na plażę, na gry integracyjne. Przeciągaliśmy linę i bawiliśmy się w dżdżownicę, pokonaliśmy tor przeszkód i wijącą się wieżę.


Raport adeptek ze Szkoły Zwiadowców : Kaja i Julia


A co u AGENTÓW pingwinów?
Szefowa: Kto gada? 
Szeregowy...: Nie wiemy Szefowo, bo ciemno!
Szeregowy Patyk: I znów wszystko na mojej głowie!
Szefowo! Oddział agentów: szeregowy Patyk, szeregowy Mech, szeregowy Szeregowy, szeregowy Maciek, szeregowy Szyszka, szeregowy Kot, szeregowy Ninja, szeregowy Mort, szeregowy Cukierek, szeregowy Cegła, gotowi do manewrów taktycznych!
Hymn: JESTEŚMY GŁODNI!, okrzyk; JESTEŚMY GŁODNI!, nazwa drużyny: TAJNIAKI ROZRABIAKI, flaga: RICO RZYGA DYNAMITEM!











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz