niedziela, 26 lipca 2015

25 lipca - Obóz Larpowy i Renegaci

POZEW SĄDOWY (prowizoryczny) 
Powiązani: najlepsza kadra obozowa jaka kiedykolwiek istniała. 
Oskarżyciele: PŁOMIENIE HEKATE 

W dniu 25 lipca bieżącego roku, na obozie Dziupli Tropicieli Przygód doszło do złamania wszelkich obowiązujących reguł. Pierwszą z nich złamała pogoda! A w zasadzie deszcz z piorunami, który lał od świtu do późnych godzin popołudniowych. Następnie cały korpus PŁOMIENI HEKATE oraz Gildia Kości, zostały zmuszone do bzykania. Wszystko odbyło się pod okiem Mistrzów. Jedyną okolicznością łagodzącą był fakt, iż każdy niedoświadczony osobnik otrzymał szczegółowe instrukcje co do bzykania, a wszystko to miało miejsce podczas larpa, a rzecz się działa w ulu, gdzie każdy z nas odgrywał rolę pszczoły. Kolejnym karygodnym występkiem było doprowadzenie sporej części grupy obozowiczów do poparzeń 3 stopnia. Zdjęcia jako dowód zamieszczamy w załączniku. Jedna z ofiar doznała także poważnego urazu oka. (patrz> Mistrzyni Daria > żelatyna + barwnik spożywczy + miód + kakao…) Ostatnie wykroczenie związane jest z Kręgiem Inicjacji, podczas którego Hekate zajrzała nam w najgłębsze zakamarki dusz. Jakaś siła magiczna zmusiła nas do wcielenia się w postać kolegów, a Mistrz Chochlik porwał jedną z uczestniczek do Fire Show. W związku z powyższymi wydarzeniami, wnosimy, że jak dotąd był to najlepszy dzień naszego obozu. Dlatego też prosimy o najwyższy wymiar kary, czyli dożywocie dla wszystkich obecnych Mistrzów, którzy już zawsze będą musieli jeździć z nami na obozy. 

Wnoszą PŁOMIENIE HEKATE Gosia, Oliwia, Edyta 

Renegaci tymczasem ćwiczyli się w walce na miecze i szyfrowania. Dotarli do kolejnych informacji związanych z konfliktem na granicy aslavsko-toscańskiej. Podczas wieczornej misji doszło do wydarzenia, które zaważyło na losach grupy… 

UWAGA zamieszczone zdjęcia przeznaczone są dla odbiorcy o mocnych nerwach (prosimy o docenienie kunsztu umiejętności charakteryzacji Mistrzyni Darii)











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz